Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
list_alt spis treści
? zadaj pytanie
znalezionych tematów: 6
Tomasz T.
temat nr 308-050 visibility czytano 1 razy
Pękający stary mur z pustaków
... Mur wykonany z pustaków betonowych o wymiarach 50,5 x 25,5 x 22,5 cm,
gdzie w każdym pustaku znajdują się dwa otwory drążone pionowo o średnicy 17 cm.
Fundamenty kamienne szerokości
około 60 cm, głębokość posadowienia około 50 cm, brak wieńców, więźba dachowa stanowi niezależną
konstrukcję tzn. rama stolcowa oraz ścianka kolankowa (drewniana) opiera się na podłodze na gruncie
za pośrednictwem podwaliny. Ustrój więźby dachowej - płatwiowo-kleszczowy o stolcu leżącym podwójnym
ze ścianką kolankową.
- Co mogło spowodować takie zarysowanie ściany...?
Renowacja i przebudowa czerpni powietrza w zabytkowym pałacu
Pracownia nasza wykonuje projekt renowacji
zabytkowego pałacu oraz zaplecza i ogrodu. Zgłaszamy taki oto
temat:
Na dziedzińcu pałacu znajduje się czerpnia powietrza do wentylacji.
Zbudowano ją z cegły pełnej i wykończono lastrikiem płukanym, czapka wykonana jest z betonu i
również pokryta lastrikiem płukanym, otwory wlotowe zabezpieczone są kratą z siatki stalowej w
ramach z płaskownika stalowego 30x4 mm, stan muru i czapki jest dobry, stan wykończenia jest zły,
występują na nim spękania, przebarwienia i ubytki, stan siatkowej osłony jest średni, występuje
lekka korozja i zniszczenie powłoki malarskiej. Ze względu na stan wykończenia i jego
charakter nie przystający do reprezentacyjnego wystroju otoczenia planujemy skucie lastrika i
zastąpienie go okładziną z płyt piaskowca o wymiarach 30x50 cm i grubości 3 cm, konstrukcję kraty
wlotowej planujemy oczyścić i pomalować oraz wymienić szyby ze szkła zbrojonego na nowe. Od
czerpni powietrza odchodzi kanał wentylacyjny podziemny, który jest wykonany z cegieł czerwonych,
ale jest w stanie technicznym kwalifikującym do wymiany na nowy.
Dom sprzed wojny - brak hydroizolacji i ocieplenia
Ze względu na brak
hydroizolacji i ocieplenia, w tym roku zamierzam odkopać jedną ze ścian znajdującą się ok 1,5 m pod
ziemią. Kamienica jest sprzed wojny, mury 80 cm z lanego "betonu z otoczakami". Od wewnątrz nad
podłogą pojawiają się wykwity soli. Mury są po prostu wylane w ziemi i od wykwitu do gruntu jest ok.
20-30 cm. 1. czy warto stosować iniekcje - jeśli tak to jakie? Niestety wywiercenie w ścianie
otworów jest problematyczne ze względu na wspomniane otoczaki - kilka wierciłem i dałem sobie spokój
bo głębokość w zależności od szczęścia to 10-20cm i wszystko się sypie. 2. jak wykonać hydroizolację +
ocieplenie - czy na coś zwrócić uwagę w stosunku do przekrojów z
książki?
Po kilku
miesiącach pracy w branży pojawiło się w mojej głowie sporo wątpliwości, które chciałbym żeby Pan
rozjaśnił.
1. Jak powinno się postępować z krzywymi wytykami słupów czy rdzeni pod
słupy,belki? Praktykuje się wyginanie ich do skutku kluczem jednak gdy ich przesunięcie względem
poprawnego wynosi kilkanaście centymetrów to ich krzywizna po takiej operacji nawet dla laika wydaje
się podejrzana. Może lepiej je uciąć i nawiercić nowe otwory w sposób analogiczny do tego, który
przedstawił Pan w temacie nr 223? Na jednej z budów w wyniku zmian w projekcie (projekt się
zmienił, ale na papierze wciąż mieliśmy starą - nieaktualną koncepcję) należało postawić schody w
miejscu gdzie była płyta fundamentowa (30 cm z betonu"wodoszczelnego"). Czy wypuszczenie wytyków pod
schody można wykonać analogicznie jak sugeruje Pan w poradzie 223? U nas wykonano identycznie jak
wskazani wykonawcy w tej poradzie. Jak stwierdził mój przełożony "beton przygniecie". Na szczęście
to były proste jednobiegowe schody. Gdy mamy wstawić np. podciąg (stalowy szkielet z strzemion i
prętów podłużnych) w stalowe wytyki podczas zbrojenia stropu to czy ma jakieś znaczenie czy wstawimy
te wytyki w środek, na zewnątrz czy na zmianę? Czy może nie ma to większego znaczenie a istotne jest
tylko to żeby po wstawieniu była odpowiednia otulina?
2. Fundamenty
pewnej rezydencji jednorodzinnej (tej od schodów) wykonywaliśmy podczas srogich mrozów w okolicach
-10 stopni Celsjusza w nocy i niewielki mróz w dzień. Podobno zastosowaliśmy jakiś beton zimowy
który może wiązać do -10 stopni C. Czy takie cuda istnieją czy doszło do jakiegoś nieporozumienia i
przecenienia możliwości tego betonu? Pielęgnacja, którą zastosowaliśmy sprowadzała się do przykrycia
szalunków folią. Dodatkowo zamówiono C30/37 zamiast C25/30 jednak z tego co czytałem w książce
"Beton i jego technologie" beton, który zamarznie w nieodpowiednim momencie może stracić znacznie
więcej niż 20% wytrzymałości.
3. Czy wysadziny od gruntu podczas mrozów są groźne tylko dla
małych domków ewentualnie samych fundamentów czy mogą równie dobrze doprowadzić do popękania betonu
kilkupiętrowego budynku, który nie został zasypany na zimę?
4. Jak
betonować ściany żelbetowe albo szyby windowe aby nie dochodziło do rozsegregowania kruszywa i
powstania raków i porów w dolnej części elementów? Normalnie powinno się zapewnić odpowiednio mały
swobodny spadek podczas betonowania z pompy, ale te elementy są tak gęsto zbrojone, że nie da się
wsunąć rękawa pompy do środka i betonuje się zrzucając beton z 2/3 metrów co prowadzi do ww
problemów. Ewentualne ubytki wypełniać masami naprawczymi do betonu? Czy gdy ubytek jest wyjątkowo
wyraźny tj. dziura w którą można wsadzić pięść w 24 cm szybie windy też można w ten sposób naprawić
czy wymaga to jakiejś szczególnej technologii?
5. Przywołuje Pan czasami wykonawców,
którzy bronią się sloganami w stylu"robię tak od dwudziestu lat i nigdy nie było reklamacji". Jak to
interpretować? Kłamią? Ludzie nie zawsze reklamują bo zakładają, że problemy pojawiające się po
dwudziestu latach nie podlegają reklamacji/nie są winą wykonawców? Wiele błędów daje o sobie znać po
okresie dłuższym niż 20 lat? Czasami nie wiadomo dlaczego, ale ewidentny błąd nie daje o sobie znać
albo wymaga bardzo precyzyjnych badań aby go zauważyć?
Poproszono mnie o ocenę własnej pracy. W zeszłym roku podjąłem się usunięcia odspojeń
wyprawy malarskiej z cokołu i filarów płotu murowanego. W trakcie usuwania jak i obecnie
stwierdziłem kapilarne podciąganie wody w licznych miejscach - w części słupków oraz spore
zawilgocenia cokołu ogrodzenia.
Ogrodzenie - strona wewnętrzna historia konserwacji.
Z uwagi na oczekiwanie kolorystyczne realizacja robót możliwa była w określonej cenie tylko
farbą akrylową w kolorze ciemny brąz. Po oczyszczeniu podłoża po poprzedniej farbie - prawdopodobnie
akrylowej ( papier ścierny, szpachelka ) powierzchnię zagruntowałem dwukrotnie i przemalowałem (
dwukrotnie ) farbą akrylową.
W związku z zawilgoceniem pochodzącym z podlewania ogródka
odkopałem fundament ogrodzenia od strony wewnętrznej ( od zewnętrznej uniemożliwiła to kostka
chodnika ) do poziomu posadowienia i pokryłem nie rozpuszczalną w wodzie masa asfaltowo-kauczukową.
Izolacje udało mi się wykonać wyłącznie do poziomy 5 cm nad gruntem. Celowo przy ogrodzeniu
wyprofilowałem grunt niżej aby nie "nachodził na mur". Po roku poproszono mnie o wyjaśnienie
nawroty zniszczeń powłok malarskich. Zniszczenia w licznych miejscach - widoczne na zdjęciach.
Analizując zawilgocenie słupków bramy wjazdowej stwierdziłem ręką niską temperaturę podłoża
co sugeruje bardzo silne zawilgocenie tynku a co za tymi idzie słupa w pełnym przekroju do wysokości
conajmniej 1,5m . Lokalne podciąganie kapilarne wynikać musi wprost z posadowienia ogrodzenia bez
izolacji poziomej bezpośrednio na gruncie oraz charakterystyki budulca. Z uwagi na otynkowanie nie
badałem struktury słupa, (tynk do chwili obecnej z muru nie odpadał). Rok temu stwierdziłem
analogiczne zjawisko określając brak znamion wystąpienia izolacji poziomej i pionowej fundamentu (
brak śladów jej wykonania na odkopanym rok temu fundamencie ).
Ogrodzenie przejawia nadal
ślady zawilgocenia spowodowanego spływem wody opadowej i/lub podlewaniem gruntu w jego otoczeniu
(spadek grunt w stronę ogrodzenia - około 2%). Do wysokości cokołu ogrodzenie obsypane od strony
posesji piaskiem ( drobiny piasku przyklejone do wyprawny malarskiej ) co świadczy bardzo sile
oddziaływanie wód opadowych możliwe też powstanie tych zabrudzeń w skutek ręcznego podlewania
ogródka lub użycia zraszacza. Na odcinku największych zniszczeń występuje albo duża połać gruntu lub
teren zacieniony z obecnością drzew iglastych.
Ogrodzenie strona zewnętrzna - historia
konserwacji. Od zewnątrz po oczyszczeniu ogrodzenia zagruntowałem tynk, przykleiłem do niego
1 cm warstwę styropianu, zaciągnąłem klejem, wtopiłem siatkę, zaciągnąłem na gładko, po wyschnięciu
zatarłem, zagruntowałem, po 4 godzinach ponownie. Pomalowałem dwukrotnie zgodnie z odstępem czasowym
wyrównując kolor.
W mojej ocenie farba akrylowa nie zdała egzaminu niemniej koszt farby
silikonowych i ich kolorystyka nie była dostępna w oczekiwanej cenie. Poza jednym lokalnym
zarysowaniem na granicy słupka w miejscu niezbrojonym siatką brak znamion spękań na wyprawie
zewnętrznej posesji.
Jeden ze słupków furtki do posesji po dokładnym zaizolowaniu
zaciągnięto na całej wysokości masą tynku mozaikowego. W przypadku tego słupka brak widocznych
objawów podciągania kapilarnego. Mozaika nie ma typowych dla podciągania kapilarnego purchli, jest
równa i gładka na całej wysokości. Wniosek - słupek jest z 3 stron obetonowany i ma nikłym dostępem
do otaczającego gruntu, przez co jest mało narażony na wody opadowe. Na długości ogrodzenia
występują również nieliczne słupki bez oznak zniszczenia powłoki co świadczy o wpływie lokalnym
cienia, wilgotności gruntu, nawadniania gruntu które może nie występować w innym miejscu.
Z
uwagi na fakt zachowania się powłoki na kilku przęsłach oceniam że powodem zniszczenia jest reakcja
podciągania kapilarnego z gruntu. Szczególnie w przypadku dwóch słupów bramy wjazdowej proces ten
jest silnie widoczny. Słupy nie mają szans usunąć z siebie wilgoci w cyklu rocznym, wysychanie
słupów powoduje ponowne podciąganie kapilarne. Proszę o wskazanie czy istnieje jakakolwiek metoda
realizacji wyprawy na takim ogrodzeniu. Jakie czynności należy wykonać i jakimi materiałami.
Witam, mam dwa pytania
dotyczące użycia betonu w gruncie:
1. Czy zamiast betonu napowietrzonego dla ławy
fundamentowej mogę użyć betonu np. C35/45 (B 45) bez izolowania masą KMB? Czytając o karbonizacji
(dział: ABC fizyki budowli) zauważyłem, że zgodnie z rysunkiem wg Remmersa, jeśli zastosujemy
wyższą klasę betonu czas karbonizacji dla 30 lat to około 1,5 cm. Budynki projektujemy np. na 50
lat oraz stosujemy otuliną dla zbrojenia 5 cm dla klasy ekspozycji XC2.
2. Czy można użyć
jako podkład pod ławę fundamentową betonu C16/20 (B20) o konsystencji półsuchej? Pytam o to,
ponieważ gdy mamy małą ilość betonu do użycia (około 2,5 m3), nie lepszym (niski wskaźnik w/c) i
tańszym (brak pompy) będzie zakupienie i samemu ułożenie go w szalunkach wraz z ręcznym ubiciem?